Wyglądało na to że w Wati w tej chwili Grimm był jedynym ośrodkiem kultu krasnoludzkiego boga wojny. Trudno. Po powrocie do karczmy przed snem pomodlił się do swojego boga przygotowując najprostsze prośby do Angradda.
***
Na zakończenie śniadania al-Jabbar poprosił o tradycyjną kawę. Napój, czarny i mocny, mile połechtał krasnoludzkie podniebienie przepędzając ostatecznie sen, mobilizując do działania.
Przed bramą nekropolii wysłuchał strażników równie uważnie co wcześniej wysokiej kapłanki. -Bi-la Kaifa. - odrzekł na ostrzeżenia strażników.
Droga okazała się dość krótka - na szczęście podróż po ulicach nekropolii nie przyniosła żadnych niespodzianek. Lecz oto już sam cel ich podróży postawił na ich drodze pierwszą przeszkodę. Hałda piasku skutecznie przeszkadzała w dostaniu się do środka. Al-Jabbar przyjrzał się jej uważnie. - Odsuńcie się. - polecił i uniósł dłoń okrytą rękawicą i puklerzem.
Mamrocząc modły do swojego boga Grimm kiwał głową jak w transie.
Po chwili na szczycie hałdy pojawiła się kałuża, którą zaraz wchłonął piasek. Grimm kontynuował swoje modły, a plama mokrego piachu zaczęła się rozszerzać i spływać. Al-Jabbar miał jednak zamiar kontynuować inkantację dopóki cała hałda nie zostanie rozmyta przez cudownie stworzoną wodę. A w razie czego mokry piach choć cięższy łatwiej będzie odgarniać niż uciekający w każdą stronę pył.
Potrzebował towarzyszy wypoczętych, a nie styranych ciężką pracą w słońcu i upale. // orisons - 0-level spell. Create water - tworzy 2 gallony (ok. 9 L) czystej wody w pojemniku lub obszarze na bliskim zasięgu.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 30-11-2020 o 19:05.
|