Pytanie za sto punktów: Czy BG od początku stanowią drużynę czy poznają się dopiero w trakcie sesji? I co wiemy na dzień dobry?
Chodzi mi po głowie postać mrukowatego ochroniarza/najemnego oprycha, który mógłby pracować dla któregoś z pozostałych graczy (np. arystokraty czy jakiegoś kościelnego oficjela), ew. zostać przydzielony do drużyny przez osoby trzecie. |