Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2020, 17:56   #155
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Zdecydowanie przyjemność. - Galdaran z uznaniem skinął głową księżniczce, która w tym momencie wyglądała zdecydowanie mało książęco, a za to dość kusząco.
Przez chwilę skupiał wzrok na miejscach, gdzie garderoba Victorii miała pewne braki.

Diabełek niepotrzebnie narzekał na magię, która już parę ocaliła wszystkim życie. Co prawda dla paru członków ich grupy niezbyt dobrze się skończyły niektóre sposoby podróżowania, ale bez magii dawno byliby martwi.
Wszyscy. W gruncie rzeczy lepiej że ktoś przeżył, prawda?
A jeśli warto było żałować drowa, to tylko dlatego, że czasami bywał przydatny.

- Spróbujemy dla odmiany na piechotę - Galdaran zgodził się z przedmówcami.

Kolejna ofiara padła po stronie 'tych złych'.
Dlaczego Hort utrupił swą sojuszniczkę? Trudno było ocenić. Może uznał za słuszną prawdziwość powiedzenia "Baba z wozu"? A może w Dee coś wstąpiło?

Ciszę przerwała kolejna eksplozja.

- Hort coś dewastuje - zasugerował elf. - A może coś dopadło Horta? - wyraził kolejne przypuszczenie. - Obawiam się, że to pierwsze, więc może chodźmy to sprawdzić. A jeśli to drugie, to pokibicujemy przeciwnikowi Horta.
 
Kerm jest offline