02-12-2020, 21:36
|
#35 |
| Półrok zamrugał ze zdziwienia. Tyle pieniędzy nigdy w życiu nie widział. Odruchowo przytaknął głową, a zaraz potem poczuł karcące spojrzenie Rudej. - Oczywiście, że pomożemy. Bezpieczeństwo mieszkańców jest najwyższym priorytetem. - odpowiedział kobiecie. Wiewiórka wyskoczyła zza kołnierza. - Zobacz co się dzieje w wieży, daj znać którędy możesz nas wprowadzić. - polecił wiewiórce, która momentalnie pobiegła po ręce, zeskoczyła na ziemię i wbiegła na resztki wieży. Po chwili zniknęła w środku.
Zotar liczył na to, że sprytne zwierze znajdzie odpowiednie i w miarę bezpiecznie miejsce. - Możemy załatwić jakiś sprzęt, a w tym czasie Ruda znajdzie nam bezpieczne miejsce do wejścia do środka. |
| |