Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2020, 19:13   #1338
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 80 - 1940.V.28; wt; wieczór; okolice Abbeville

- No to mój post jest :> Co do terminu na tą turę do pt. 12.11. No to jest roboczy tydzień na zmajstrowanie posta :>


Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 6/10; -1; s.poważny; -1 zmęczenie (2 autosuk)

st.ag George Woods 4/10; -2; s.ciężki; -1 zmęczenie (1 autosuk)

mł.ag Birgit Schrötter 4/10; -2; s.ciężki; -1 zmęczenie (1 autosuk)



@Wszyscy


- Oki, przewinąłem nieco akcję. Minął poranek i większość dnia. Obecnie jest ok 21-ej czyli jeszcze widno jak w dzień ale zaczyna już zmierzchać. Za ok 1-2 h będzie ciemno jak w nocy.

- Każdemu z agentów udało się znaleźć jakąś kryjówkę nim wstał kolejny dzień. Kostki pokazały, że nie zostali odkryci. Rzuty macie na dole posta. Po prostu ryzyko, że jakiś Niemiec wlezie czy spojrzy nie tam gdzie powinien i odkryje agenta.

- Samo czekanie przez większość dnia było dość trudne. Głównie z powodu na napięcie związane z ryzykiem odkrycia przez Niemców którzy byli przez cały dzień po sąsiedzku oraz niedobory żywności i wody. Ogólnie za to psychiczne i fizyczne zmęczenie cała trójka ma mod -1.

- Ok 17-18 została wznowiona bitwa. Taka z czołgami, artylerią i całą resztą. Trwa mniej więcej do zapadnięcia zmroku. Ponieważ kule i artyleria lata tu i tam jest ryzyko, że ktoś oberwie jakimś przypadkowym szrapnelem czy pocskiem lub po sąsiedzku pocisk artylerysjki eksploduje. Na to też był rzut na przypadkowe trafienie i też macie je na koniec posta. Ale nikomu nic się nie stało.

- Poza tym każdy z agentów jest w innym miejscu więc chociaż ogólny obrazek jest podobny czyli czekanie przez większość dnia a potem przeżywanie bitwy to detalami się nieco różnią. Każdy z agentów był świadkiem toczącej się walki i dość blisko, po ok 2-4 km w linii prostej. Wygląda na to, że alianci w jakimś tam stopniu zepchnęli i rozbili Niemców więc front się wyraźnie przybliżył do agentów. Jakby nie ta szachownica pól, zagajników i wiosek to pewnie byłoby widać więcej. Ale wioski i agajniki dają kryjówkę przed niepogodą, obserwacją i ogniem więc nie tylko agenci się w nich mogą ukrywać.


- Chciałbym w tej turze by każdy z Was opisał co zamierza porabiać w nadchodzący wieczór i noc

---


- I chyba tyle z mojej strony Jak coś ktoś chciałby wiedzieć coś jeszcze to pytajcie
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline