Jest mnóstwo broni egzotycznej dla mnicha, z kótrej paladyn nie mógłby skorzystać, poza tym, jak wyglądałby płytowy paladyn z kastetem?!
Paladyn może nosić lekką zbroję, ale mu się to nie opłaci tak jak ciężką.
A w sandałach raczej na bitwę się nie idzie...
Poza tym mnicha nie lubię bo jest postacią megawypasioną w sensie takim, że nie potrzebuje niczego. Jest po prostu sam sobie. A paladyn jednak mieczyk jakiś musi mieć, choćby nie wiem, jak badziewny... :/ I to jest przegięcie, bo gdy drużyna traci przedmioty, mnich nie traci nic... :/
Z drugiej strony to przecież frajda nosić ze sobą mały składzik jakiegoś paścielnego sprzętu i tego używać...
A to, czy przy głupim goblinie znajdziesz sztylet czy sandały, to kwestia tego jak MG prowadzi... Teoretycznie goblin mnichem też może być...