Ja bym trochę zmodyfikowała nasz plan - niech za żołnierzy przebiorą się Fiodor, Ivan i Grigori. Przyprowadzą Nadyę, Mihaela i Draugdina do karczmy, a w tym czasie Akial, Astrid i Traivyr wejdą od tyłu. Ludzie Nadyi zaczną strzelanie, a my dołączymy.
Co Wy na to? Myślę, że to nie taki zły pomysł