Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2004, 11:35   #1
Fistus
 
Reputacja: 1 Fistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłośćFistus ma wspaniałą przyszłość
Football Factory

"Nie czytałem w latach 90-tych lepszej książki o futbolu i klasie pracującej. Koniecznie kupcie ją sobie, pożyczcie albo ukradnijcie."
Irvine Welsh

Football Factory, wierna adaptacja powieści Johna Kinga, to seria pełnych przemocy, ale i humorystycznych "scen z życia" Chelsea Headhunters – ekipy kibiców-chuliganów. Ostre w wyrazie, ale i zabawne, przemawiają bez ogródek do współczesnego pokolenia.
Football Factory to studium lojalności, piłkarskiego chuligaństwa i męskiej kultury. Akcja koncentruje się wokół Tommy Johnsona, znudzonego dwudziestoparolatka, który żyje dla weekendów, przypadkowego seksu, żłopanego litrami piwa, nadużywanych narkotyków i możliwości skopania od czasu do czasu jakiegoś tyłka. Tak toczy się jego życie, aż do chwili, gdy gwałtowne starcie z rywalizującą ekipą kibiców Millwall - klubu z południowych dzielnic Londynu, zapoczątkuje regularną wojnę. Seria koszmarnych wypadków zmusi Tommy’ego, by zastanowił się nad własnym życiem i zadał sobie pytanie: czy było warto?
Film, nakręcony z punktu widzenia Tommy’ego i powiązany w całość jego kontaktami z mężczyznami z trzech różnych pokoleń, to podkręcana narkotykami i kapiąca od adrenaliny i testosteronu opowieść o przyjaźni, zemście i agresji.

Prawdziwe ekipy kibiców
Allan, James i Nick bardzo uważali, by rywalizacja pomiędzy ekipami kibiców nie przeniosła się także na plan filmowy. "Mając za priorytet autentyczność postanowiliśmy zatrudnić jako statystów wielu prawdziwych kibiców i członków ekip."
James dodaje: "Musieliśmy się szybko nauczyć praw tej subkultury, choć czasem były naprawdę ekstremalne." Zaś Nick wyjaśnia: "Ekipy na ekranie składają się z kibiców wielu różnych klubów, kibice Chelsea nie grali kibiców Chelsea. Dzięki temu uniemożliwiliśmy grupowe konflikty."
Filmowcy najbardziej obawiali się wybuchu prawdziwej bójki. "Zdjęcia sceny wielkiej walki pomiędzy kibicami Chelsea i Millwall to był dla nas straszny stres, nie wiedzieliśmy, czy nie przerodzi się to w prawdziwą awanturę, która wymknie nam się spod kontroli. Krążyły plotki, że napadną nas prawdziwe ekipy, na szczęście okazały się wyssane z palca. Wszystko mogło potoczyć się fatalnie, ale wyszło jak najlepiej i mogliśmy odetchnąć z ulgą i stwierdzić "Udało się."
pozbierane z film.onet.pl
Premiera: KINO - 24.9.2004

Ten tekst oddaje prawie wszystko co chcę przekazać. Dodam tylko, że film został nakręcony przez twórców Human Traffic i ukazuje przerażająco prawdziwy choć wypełniony bolesnym humorem obraz współczesnej Anglii. Takiej Brytanii, nie spotkasz w reklamowych folderach. Pozycja godna polecenia.

Ktoś w was miał okazję zobaczyć już ten film ?
 
__________________
"A flame which never dies, but brightens with the passing of time."
Fistus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem