Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2020, 13:08   #96
rudaad
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Całe życie Bogumiła powtarzała sobie, że jej los nigdy nie będzie filmowy. Ma robić to co do niej należy i wierzyć, że Honor, Bóg i Rodzina są jedynym gruntem, na którym może wzrosnąć nowa chwała Ameryki. Dzisiejszy dzień pokazał, że niczym wyreżyserowany obraz filmowy akcja dnia codziennego może przynieść tak wiele zwrotów akcji, że zwyczajny człowiek się w nich gubi. Ona była zagubiona, zdruzgotana i niepewna każdej kolejnej decyzji. Chciała pozostać w objęciach brata i schować się za jego decyzjami, które ze wszystkich sił będzie wspierać.

Nie potrafiła uwierzyć w natychmiastową zdradę tak wielu bliskich jej osób. Nie wykonywała żadnych działań, po prostu obserwowała czując narastająca presję czasu. Jej rezygnacja z walki o biała kartę dla Alternatywy stała się odzwierciedleniem stanu Denvers. Kobiety, nawet wojskowe, nawet te znajdujące się u władzy, inaczej postrzegały i oceniały Świat od mężczyzn. Truposz wszędzie szukał albo wyjaśnienia albo usprawiedliwienia. Żyletom pozostało oczekiwanie na kolejny impuls do działania. Potrzebowały tego i nie umiały o to poprosić...
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline