Adam chciał po prostu jakiegoś leku na uspokojenie, zacznie krzyczeć, że źle się czuje i trzeba natychmiast zatrzymać karetkę jeżeli sanitariusze nie zatrzymają spróbuje otworzyć drzwi i wyciągnąć Feliksa poza karetkę w kierunku Rowów.
Chciałem opisać przemyślenia Adama na temat pięknej Marty, ale potem to mogę zrobić w retrospekcji. Pewnie skończy się tym, że Adam zostanie obezwładniony przez przeszkolonego sanitariusza i dostanie tz. "Głupiego Jasia" w mięsień pośladkowy, ale i tak będzie starał się wyrwać z karetki i ciągnąć za sobą Feliksa.
Wiem, że to nie jest najrozsądniejsze działanie, ale tak by zrobiła postać w ramach nakreślonych w KP parametrów