Wszyscy:
Paczo wskoczył do wanny, ale to było tak jakby po prostu wskoczył do wanny. Krew rozlała się po całej łazience, a on poślizgnął się. Nie ma śladu, ani po kobiecie, ani po Werze. Paczo nogami i rękami badał co dzieje się pod powierzchnią cieczy, ale jest tam po prostu wanna. Żadnych dziur, ani niczego takiego (oprócz normalnego odpływu zatkanego czymś).
Cichy w tym czasie siłował się z maczetą i udało mu się ją wyjąć.
Eryk zaczął swoje egzorcyzmy, ale chwile mu to zajmie. Pytanie, czy Cichy to przerwie tak jak planował wcześniej.
I co na to Ajej i Piździełusz? Ekwipunek:
Eryk - Nóż Pacza, Wahadełko
Cichy - Młotek, Maczeta, Gumowe rękawice
Paczo - Para nóg od krzesła
Ajej - Strzykawka z niebieskim płynem, Telewizor
Ostatnio edytowane przez Anonim : 21-12-2020 o 17:37.
|