Well... skoro mogę założyć że dotrę do namiotu i przedstawią mi sytuację.
Widzę to tak... głosowanie nad przywództwem. Wernicky wygrywa, po czym Wernicky rozwiązuje kontrakt swój i swoich ludzi.
Oni odjeżdżają do Księstw bez zwłoki, a Brock i Gucio mogą po prostu stwierdzić że zostali wystrychnięci na dudków, ale umowa została spełniona, bo wraz z wstąpieniem do kompanii zostaje ona sfinalizowana.
Ale też nikomu nie dzieje się krzywda.
Tak czy tak - Kompania pozostaje pod dowództwem Brocka, Wernicky sobie jedzie, a Gucio wciąż dowodzi na Przełęczy.
Zawrę to wszystko w poście.
Ostatnio edytowane przez Stalowy : 21-12-2020 o 21:18.
|