Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-01-2021, 16:40   #72
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Prosektorium, noc 26/27 lipca 1996

Kainitka wsłuchiwała się w wywody Kordiana nie przerywając mu ani słowem, w pamięci odnotowując fakt, że koniec końców Torreador raczył podzielić się ze światem przemyśleniami, które sprawiały wrażenie pożytecznych. Tak, Alicja gotowa była podzielić część przemyśleń swego towarzysza, chociaż daleko jej jeszcze było do ułożenia tej makabrycznej układanki. Ktokolwiek dopuszczał się tych zbrodni, zabijał bez skrupułów i trzodę i Spokrewnionych. Musiał dysponować nadzwyczajną wiedzą na temat wampirów – o czym świadczył kołek obezwładniający Gangrela – oraz co najmniej szczątkową w kwestii okultyzmu. Dobór ofiar sprawiał wrażenie chaotyczne, chociaż mógł się w nim kryć schemat środowiskowy bądź osobisty; niezrozumiały tak długo jak tożsamość zabójcy pozostawała anonimowa.

W rzeczy samej, im dłużej Alicja nad tym myślała,tym bardziej utwardzała się w przekonaniu, że zabójcą kierował motyw osobisty czy być może postępująca erozja empatii albo psychoza; tak czy owak, Ventrue nie sądziła, aby ciąg morderstw był osią jakiegoś wyrachowanego spisku wymierzonego w lokalne „elity” Spokrewnionych.

Świadoma klanowego talentu swego gadatliwego towarzysza, w chłodnym milczeniu śledziła jego poczynania, kiedy całym swym jestestwem gotowił się do czytania z zimnego ludzkiego ciała.
 
Ketharian jest offline