Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2021, 12:31   #181
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Victoria krótko nakreśliła w jakim gównie jest cesarstwo. Maksymilian wciąż patrzył krzywo na Sadraxa, ale chyba nie zanosiło się na uzewnętrznianie niechęci wobec fachu jaki uprawiał. Przynajmniej na razie. Mag chwilę pomyślał po czym skinął głową i rzekł:
- Dobrze więc, najpierw cesarstwo, potem policzę się z tą bandą z Kapituły. Chodźmy do teleportu.
- To trochę daleko
- mruknął krasnolud.
- Daleko? Czyli ten w podziemnej jaskini nie działa? - zdziwił się Mistrz Maksymilian.
- W jaskini? - po twarzach było widzieć, że ktoś im zapomniał wspomnieć o teleporcie w jaskini.
Klocki zaczęły się układać. Pare pytań zyskało odpowiedzi, ale pojawiły się i nowe pytania… jak to kto przybył na zmutowanym stworze, którego resztki znaleźli, skoro Hort z ekipą pojawił się tu teleportem? Pytanie gdzie podziewa się Hort też stało się mniej zagadkowe. Być może był już na dywaniku u Mistrza Oriona. Szukanie go tutaj mogło być stratą czasu.

Ruszyli wskazaną drogą przez Mistrza Maksimusa. Było za łatwo. Na szczęście skołatane nerwy zostały ukojone dwoma pułapkami, które znaleźli Sadrax i Maksimus. Kolejna była w drzwiach do jaskini. Jeszcze jedna czaiła się na sklepieniu, Sadrax ją przeoczył, czego nie omieszkał zauważyć Maksimus. Chwilę badali jaskinię z teleportem.
- Jest uszkodzony, jeden z kamieni jest przesunięty - odezwał się Mistrz Maksimus - Ten wasz Hort musiał to zrobić.
Nikomu z obecnych nie trzeba było mówić, jakie są konsekwencje. Ale nikt poza Sadraxem nie wiedział, że ustawienie wszystkiego jak powinno, zajmie długie godziny.
- Jak mówiliście, nie ma czasu, więc wyruszam tak jak jest. Skakałem już niestabilnymi portalami, skompensuję odchylenie. Ale nie dam rady ustabilizować was wszystkich. Nawet z nim - skinął na Sadraxa, który powinien pokraśnieć z dumy słysząc ten komplement, ale blada cera nie pozwoliła na tą ekstrawagancką reakcję - Mogę zabrać Victorię, to krew z mojej krwi, moje zaklęcia potraktują ją jak mnie samego. Ty, nekromanto, poustawiasz potem wszystko jak należy i ruszycie niezwłocznie za nami. Tylko nie korzystaj z parametrów, które ustawię, bo traficie na pole turniejowe parę mil od wschodniej bramy… wciąż tam jest? - zapytał.
- Tak, nie przeniesiono go, ale tam nie ma portalu.
- Jest
- uśmiechnął się Maksymilian, - to ta altana z kamieni, gdzie zazwyczaj siedzi cesarz. To nie jest pełnoprawny potral, raczej taka latarnia pozwalająca złapać kierunek. Nie zburzono jej chyba?
- Nie.
- Zatem postanowione…

Reszta członków wyprawy zastanawiała się kiedy obrali Mistrza Maksymiliana hersztem. To chyba był dobry moment, by poinformować go o swoich wątpliwościach co do jego śmiałego planu.


Korzystanie z parametrów Maksimusa nie jest śmiertelnie groźne, ale będzie trudniej. No i stamtąd nie da się już skoczyć, trzeba będzie tradycyjnie te parę mil przebyć.
Szybciej będzie z siedziby Kapituły, i łatwiej wylądować. Tylko wyjść stamtąd może być trudniej.
Sadrax pamięta, że jest jeszcze jeden portal. Pełnoprawny, ale nieużywany. Na wysepce jakieś 10km od stolicy. Kiedyś była tam delegatura Kapituły, ale po nieudanych eksperymentach większość wyspy została zatopiona. Skok może tam być trudniejszy, ale nie musi. Może być tam jakiś cieć, który ma pilnować terenu.
Podsumowując:
Najtrudniej będzie na pole turniejowe tam gdzie chce skakać Maksimus. Odległość od pałacu średnia.
Średnio trudno na wyspę. Odległość od pałacu największa.
Najłatwiej do siedziby Kapituły. Odległość od pałacu najmniejsza, ale możliwe kłopoty z obsługą .

Test będzie pojedynczym rzutem na zdolność magii ogólnej. Trzeba uzyskać odpowiednią ilość sukcesów. Odpowiednio pięć, cztery, trzy.
Odpowiednio umotywowane pomysły mogą dać jakiś bonus.

Ale powyższe rozważania mogą nie mieć znaczenia jak uprzecie się by Maksimus poczekał ze skokiem na naprawę portalu. Wtedy pewniejszy skok, bo dwóch magów, ale nie wiadomo co w tym czasie nawywija Kapituła.

 
Mike jest offline