Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2021, 23:07   #249
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Stanisław
- Mamo, ja mam tam na sali do ogarnięcia stado ludzi po popijawie do której jakiś żartowniś coś dorzucił. Skacowani na różny sposób, a ja jako pieprzony Znachor mam obowiązek się nimi zająć! A Stryj grozi użyciem swojego Otrzeźwiacza! Lub innemu doprowadzeniu wstydu w rodzinie~! Kocham cię, ale do jasnej cholery mam inne rzeczy na głowie! - wybuchł.

Stefan
- A dzięki, jeśli będę kiedyś ubiegał się o inwestora to poproszę o rekomendacje wypłacalności powiedział młodociany mechanik dalej klepiąc Samuela - Smutas, lepiej ci?

Złośliwy ton Mustanga wytrącił go z równowagi. Niczym kropla przelewająca czarę, kamień wywołujący lawinę.
- Twój pracownik jest w trudnej sytuacji, a ty nic?! Najlepiej idziemy sobie kiedy sprawy robią się trudne i paskudne. Ze swoim dzieckiem też tak będziesz robić? -zawołał wstając. - Nie ma tak kurwa! Jak się w swoje progi coś żywego, to odpowiada się zarówno za to co się zrobiło jak i za to kurwa czego się nie zrobiło! Inaczej lepiej w ogóle nie przyjmować do domu.

-RaaAAAaany... Pomijając przekleństwa to dokładny cytat twojej gadki jaką mu sprawiłeś, bo przyprowadził do domu znalezionego szczeniaka
-oświadczył Stryj przejmując podtrzymanie Samuela.
- Niech ktoś mnie uszczypnie. Wychodzi, że któreś z moich dzieci słucha co się do niego mówi. - twarz ojcu stężała, a oczy wyglądały na wyjątkowo duże.
- Mówiłem, że załatwisz tą gadką dziecku traumę! I nie zapomniał... Miał 7 lat, a szczeniaka wyłowił z worka z zamarzniętej rzeki.
-Mam 4 dzieci. Nie może być, że się przygarnia każde jakie przyprowadzi do domu. Wyłowił szczeniaka, to niech się liczy, że sam będzie musiał wykarmić z butelki.
-Nie ważne kurwa... W sumie ważne, bo Misiek nadal żyje i stoi tutaj. -
zaprezentował ramionami pupila. Pies jakby kumając co się wyprawia zaszczekał merdając ogonem. - Dałem radę. A Waszmość kurwa by chociaż jakieś wydusił z siebie jakieś pieprzone "Dziękuję" za zajęcie się za niego zaistniałym problemem. I żeby to jednym. I nie mówię o sobie tylko o Leslie, Tatce i Stryju. Ich umowa nawet nie obowiązuje.
-A co ja ciul, żeby stać i się gapić?
- Siergiej Nowicki wzruszył ramionami.
- Daj se siana, młody
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline