- No to mój post jest :> Co do terminu na tą turę to do północy w pt 01.15. Czyli cały tydzień na zmajstrowanie posta
Stan Zdrowia:
ag.ter Noémie Faucher 7/10; 0; s.ranny; -1 zmęczenie (2 autosuk)
st.ag George Woods 5/10; -1; s.poważny; -1 zmęczenie (1 autosuk)
mł.ag Birgit Schrötter 5/10; -1; s.poważny; -1 zmęczenie (1 autosuk)
- Oki to w tej turze minęło ok pół doby. Czyli od świtu do zmierzchu tak pi x oko. Chociaż po prawdzie to na zewnątrz jest jeszcze jasno jak w dzień i do zmierzchu jest jeszcze ok 2-3 h.
- Ogólnie to cała trójka trafiła na posterunek gdzie zarządza kpt. Claude Metivier. Chronologicznie to Noemie > George > Birgit. Ostatnia jest Birgit i żandarmi przywożą ją ok poranku.
- Schemat się powtarza. Czyli najpierw żandarmi prowadzą do kapitana a ten zadaje "kilka pytań". Jakie to macie mniej więcej naszkicowane w poście. Potem prosi odprowadzić każdego do pokoju gdzie George zastaje Noemie a potem dołącza do nich Birgit.
- Późnym rankiem, już po tych przesłuchaniach, przychodzi sanitariusz aby zadbać o rany i opatrunki. A potem cała trójka ma właściwie wolne z przerwą na wojskowy obiad aż nie dostaną znów zaproszenia na rozmowę z kapitanem.
- Właściwie to kapitan jest gotów puścić ich wolno. A nawet zapewnić transport do Neufchâtel-en-Bray. Możecie popaczać w GM na te adresy. No ale dalej już agenci muszą sobie radzić sami. Mogą ruszyć od ręki albo jeszcze przenocować na miejscu. Jak wolice.
- Generalnie w tej turze bym chciał wiedzieć jak się zachowują agenci na tej ostatniej rozmowie z kapitanem i co zamierzają potem. No i może to pierwsze spotkanie we trójkę pierwszy raz po paru dniach.
---
- I chyba tyle. Jak coś zapomniałem to dajcie znać to postaram się wyjaśnić ocb