Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2021, 18:27   #46
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
W idealnej rzeczywistości udałoby się wpuścić gobliny na dziedziniec zamku, zamknąć bramę, a potem wytłuc zielonych kurdupli, by żywa noga nie wróciła do plemienia z wieścią o łażących po górach ludziach.
No ale to, co działo się w Imperium, dalekie było od ideału i gobliny, przynajmniej większość, uciekły.

- Nie, nie będziemy ich gonić - odpowiedział na propozycję Allif. - Wszystkich nie dogonimy, nie wybijemy. Stracimy niepotrzebnie czas i siły - dodał tytułem wyjaśnienia.

Zabicie dwóch czy trzech goblinów więcej nic by nie zmieniło.

- Trzeba będzie gdzieś rzucić w krzaki tego truposza - powiedział. - Kawałek od zamku - dodał. - Igor, Alex, zajmijcie się tym.

A potem okazało się, że zamek kryje jakąś ponurą tajemnicę.

- Też jestem ciekaw, co się kryje za tamtymi drzwiami - powiedział - ale na razie bym ich nie tykał. Jeśli mam walczyć, to wolę to robić podczas drogi powrotnej. Gdyby ktoś z nas został ranny, to nie moglibyśmy iść dalej. Zaspokoimy ciekawość, gdy będziemy wracać z Bastionu - dodał.

- Teraz proponowałbym zajeść coś solidnego. - Skinął głową w stronę przyniesionego jelonka. - Na noc rozstawiamy podwójne warty, rankiem, skoro świt, wyruszamy - zaproponował.
 
Kerm jest offline