Zrobili co mogli, a że ich ostrzeżenie o proroctwie Goteleiba nie zrobiło na kapłanach Sigmara odpowiedniego wrażenia, to już nie byla wina ani Petera, ani Konrada. Chociaż zdawać się mogło, iż ojciec Albertus nieco poważniej podszedł do sprawy przepowiedni.
- Nie mamy tu już nic do roboty. - Konrad spojrzał na Petera, gdy zostali sami. - Chodźmy poszukać pozostałych. Ale odniosłem wrażenie, że w razie konieczności powinniśmy skontaktować się z ojcem Albertusem.