Myślałem nad czymś w rodzaju przeciwstawnych rzutów w liczbie od 3 do 5, w zależności od ilości rund. Zwycięzca (gracz lub mg) opisywałby przebieg danej rundy wedle własnego uznania, przy czym poważniejsza różnica w wynikach dawałaby wygranej stronie większe pole do popisu (np. 15+ mogłoby stanowić o natychmiastowym nokaucie/poddaniu). Kwestia dogadania. Szczerze również nie wyobrażam sobie w pełni narracyjnej sesji z mordobiciem w tle ^^' |