Nie umieszczę tego w kfiatkach z sesji tylko tu. Rozmawiam z kumplem w autobusie w drodze do pracy:
Kumpel- Ty słyszałem, że w Zewie to dobra sesja to taka gdzie postacie są na końcu martwe, albo szalone. To jest tam jakiś system zdobywania expa i rozwoju postaci?
Ja(bez zastanowienia)- Jasne. Płacisz punktami poczytalności za punkty mitów Cthulhu.
To taki RPGowy kawał
.