@Dhratlach, chętnie. Zawsze raźniej, tym bardziej że mnie jeszcze kilku podwładnych towarzyszy. To tworzy jakąś logiczną grupę, realizującą misję dla coś/ktoś/coś.
Tym bardziej, że czuję w sobie przemożną potrzebę niesienia w świat świętej wiary w Jedynego Boga
p
b
.
P.S.: Zaraz degeneratami. Ludźmi mającymi jasno wyznaczone cele, zmierzającymi do nich z determinacją godną sprawy wielkiej.