17-01-2021, 21:31
|
#367 |
| Przesłuchanie było dość krótkie i treściwe, jednak dostarczyło trohę odpowiedzi. Akial obserwujący dziewczynę z oddalenia nie wyczuł kłamstwa. Ciało dziewczyny było spięte gdy mówiła o Radosku, a pięści się mimowoli ścisnęły. Akial mógł jej jedynie współczuć.
Dowiedzieli się natomiast, że zastępca Vassiliovnej jest również jakimś czaromiotem. Nim aktywowali portal Akial wspomniał coś o tym, by uważać na czary obszarowe w okolicach Radoska, a gdy przekroczyli portal po drugiej stronie wyłoniła się jedynie czwórka! Kotoczłeka nie było nigdzie widać!
Pod osłoną niewidzialności Akial przemknął w kierunku wiedźmiarza mijając golema jak i kozę. Słysząc skandujących zaklęcia za sobą skręcił w bok unikając obsypania brokatowym proszkiem, a chwilę później przysmażenia ogniem. Dobiegł do przeciwnika czekając aż ten rzuci czar. Mógł go próbować atakować, ale wolał pozbawić go możliwości czarowania. Wyczekał więc aż przeciwnik zacznie skupiać w sobie energię magiczną i ruszył do ataku wyłaniając się z cienia. |
| |