Nie no, pełnokrwistych Zakharańczyków już niemalże nie ma... jeśli w ogóle jacyś gdzieś są... przecież to straszliwa legenda i w ogóle bajka do straszenia rzeczy... oni zostali pokonani i zgładzeni dawno temu! ... Hehehe...
Bardziej potomek... jakaś tam Krew w nim płynie i ją widać, ale że jest przerzedzona no, to odbiło się na statach, a
wyglądałby mniej więcej tak. Zdaje się najbardziej Zakharański obrazek jaki znalazłem. Nawet ubiór można skopiować