No i tu poruszasz się po bardzo grząskim gruncie. To raczej jest domena MG i tylko on może stwierdzic, że intuicja podpowiada Ci co jest nie tak. Teraz widzisz samuraja, który nawet nie wygląda na shugenja, mozliwe, że poznałeś go wcześniej, ale śmiem wątpic, opis byłby wtedy nieco inny. Ja znam owego jegomościa dlatego wiem kim on jest
(masło maślane...). Ale wciąż wydaje mi się, że intuicję mógłbym wykorzystac do określenia jego zamiarów w stosunku do nas, a nie czy czarował czy jest przestraszony itp. Za emocje odpowiada empatia.
Pozdrawiam
Manji.