Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2021, 13:02   #575
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar wyczuł szanse żeby wstrzelić się w temat, którego potrzebował - Wiesz normalnie to bym, nie mówił tego nowo poznanej osobie żeby nie wyjść na dziwka... ALE mam wrażenie że jestem wśród swoich, że odbieramy na tych samych falach więc wy na pewno mnie zrozumiecie...- Katorga z Meelo nauczyła go jak się podlizywać bogatym najlepiej zacząć od komplementu teraz kiedy nawilżył drogę należało uderzyć:

- Miałeś szczęście że to się stało z twoimi rodzicami. Rodzina to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała swoimi przekonaniami marnują twój potencjał... Moi starzy uwierzyli śmierdzielowi Meelo przez co całe życie zmarnowałem w koszarach pośród pół kretynów i mięśniaków którzy hamowali mój rozwój muzyczny i torturowali mnie za to że byłem od nich odmienny lepiej by było jakby moi rodzice zmarli w wypadku i mógłbym robić co chce... Tak, to musiałem uciekać w sekrecie, dopiero teraz buduje swoją karierę utknąłem w pracy której nienawidzę a głupie mięśniaki ze świątyni chcą mnie zabić za zdradę - Tak naprawdę, nie życzył rodzicom śmierci, ani nie miał nic przeciwko pracy w policji ale za większością żalu i wściekłości kryły się prawdziwe emocje.

Migmar wepchnął w usta truskawkę i przeżuł ją po chwili dodając - A ty co myślisz kochanie ? Ja zazdroszczę dawnym nomadom z przed masakry Ozaia wychowywali się w komunach nikt nie miał rodziców, byli opiekunowie i była prawdziwa wolność! Twój dziadek od tego odszedł i był z tego co słyszałem koszmarnym ojcem a wybacz moja droga ale sądząc po twoim, starszym bracie twój ojciec też miał problemy... Oczywiście ty jesteś wyjątkiem - Ucałował Ikki w rękę puszczając do niej oko.

Potem przeprosi Mistrzynie za te bolesne słowa miał nadzieje że będzie pamiętać że to wszystko gra żeby skłonić Hitomi do wyjawienia jej uczuć względem jej młodszego brata. Miał nadzieje że teraz zgodnie z tym, co ustalali wcześniej Ikki zacznie narzekać na własną rodzinę w szczególności młodszego brata...
 
Brilchan jest offline