Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2021, 17:46   #577
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Dachi
W menu nie było alkoholu, ale za to dużo słodyczy. Głównie czekolady. Zwłaszcza, rzeczy związanych z zakochaniem i miłościom.
- Oh, to piękne, że miłość przekracza granice wieku – Rzekł kelner cicho, tak, że tylko Daichi usłyszał.
Marko nachylił się.
- U Aiko było miło i w ogóle fajnie – rzekł wyraźnie coś ukrywając.
Migmar
Ikki zapanowała nad sobą, tylko Migmar w był świadom z jakim trudem.
- No dokładnie, a jak Meelo uciekł to tata mało zawału nie dostał, a potem okazało się, że uciekł do cyrku i popisywał się pierdotkaniem. A potem rodzice byi szczęśliwi, że był zdrowy, a tylko Jinora marudziła, że psuje opinie Nomadom powietrza!
- Ja mam siostrę, dawno jej nie widziałem, tęsknię – rzekł chłopak.
- Ja nienarzekam. Matka zawsze wiedziała, która z jej córek jest lepsa, choć Kazumi to przybłęda. Moja kuzynka. Kiedyś poderwałam jej dziewczynę, choć laski mnie nie kręcą, ale zabawnie było pokazać jej miejsce w szeregu. Rozpieszczała braciszka, ale to jej sprawa. Ja i tak nie zamierzałam tu zostać. A teraz matka wrzeszczy, Kazumi płacze po kątach. Okropne!
Aiko
Ruszyła, zaatakowała dwóch najbliższego marynaą, podczas gdy Enkh zaszarżowała ku trapowi.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 18-01-2021 o 18:00.
Slan jest offline