Zdaniem Galdarana powracający ze spaceru Dragan wyglądał... nieco dziwnie. Czyżby diabeł cierpiał na klaustrofobię?
- A tobie co się stało, żeś taki blady? - spytał elf. - Ducha zobaczyłeś, czy nagle powietrza zaczyna ci brakować?
- Coś tak jakoś oczka masz niewyraźne, jakbyś o niebieskich migdałach lub biuście nadobnej panienki myślał... Nawdychałeś się jakichś ziółek, czy masz jakąś naleweczkę zachomikowaną?
- A co do teleportu... Nie lepiej od razu skoczyć do Kapituły? - zaproponował. - Czegoś takiego z pewnością nie będą się spodziewać. |