Drodzy gracze, parę ogłoszeń parafialnych.
-
Tolkien się nie odezwał, najpewniej zenpecuję jego postać, bo to, jakby wrócił, da mu dalszą zabawę. Prowadzić jego postać będę najpewniej w zbiorczym poście od MG
- wkrótce do gry dołączy
Lhianann, dodałem ją już do listy graczy. Przy tej okazji, kajam się, bo przemieniłem jej niechcący imię. Dlatego prośba do Was, zróbcie rachunek sumienia i zmieńcie Daidoji Yuuko na Daidoji Yuuki. Tak w postach, jak i we wprowadzeniach.
Lhianann, przepraszam za tę pomyłkę.
-
Carn, Twoja kolej, dziś wieczorem siadam nad postacią. Jeśli dobrze pójdzie, mail w Twojej skrzynce powinien być koło północy bądź przed południem dnia następnego.
- Odnośnie intuicji, moi drodzy, prowadzicie bardzo ciekawą dyskusję, a i sam problem nie jest łatwy. Generalnie oto parę moich słów w temacie.
W paru miejscach robię Wam sam testy, decydując czy coś zauważyliście/wymyśliliście/zrobiliście. Testy Intuicji i Spostrzegawczości też.
Niechętny natomiast jestem podejściu: to ja go tnę i rzutom. A podejście w podręczniku przyznane intuicji bazuje na tym samym. Bo np. intuicja pozwala 'wyczuć' jaki Honor ma przeciwnik, lub jakie ma cechy (pojedynek iaijutsu). Dziwnie nieco, prawda? Czemu nie spostrzegawczość, prawda? Dodatkowo na tą samą intuicję idzie muzykalność, czasem śledztwo czy uwodzenie, poezja itp. Generalnie zatem jest to taka 'wrażliwość' na otoczenie, w tym także na nadprzyrodzone.
I tutaj niespodzianka, drogi
Abishai - da się to opisać tak, by MG pokiwał z uznaniem głową i rzekł sam do siebie, tak, oto dzielny Fukurou sprawdza coś istotnego, i będę mu zaraz rzucał na intuicję aby wiedział jak mu to sprawdzanie poszło!
Czekam zatem na opis.
<mrug> I nie wahaj się pytać innych graczy o pomysły, jeśli chcesz. Jeśli nadal Ci nic nie przyjdzie do głowy, uderz na PW do mnie, a dam Ci parę wskazówek.
Posta dam po poście
Lhianann.
Manji, nie martw się!
Pokażemy im co to lojalność Skorpiona! Sami potem będą się o nas bili... eee... tj... o Ciebie, tj. Ty im pokażesz (szybko ściąga powiewający mon Skorpiona nad głową, który w porywie entuzjazmu sam tak jakoś wyskoczył...)
PS. Manji, daj sobie proszę obrazek także w sesji. Dziwnie to mi wygląda, gdy patrzę na trzy buźki i pionka szachowego. Chyba, ze to element kamuflażu, że Twój Skorpion to niby taki pionek... <mrug>