KaCety kiedyś uwielbiałem, zwłaszcza za fajny patent tworzenia postaci
Miałem nawet przedruki systemu z MiMa w specjalnym segregatorze. Ah, memories...
Co prawda mechanikę już zapomniałem z deka, ale nie byłoby problemem sobie przypomnieć. Więc wchodzę w to