Ja doszedłem do połowy Tańca ze Smokami, ale jakoś odechciało mi się czytać na myśl, że pewnie nigdy i tak nie doczytam końca książek, bo po prostu nie powstaną. I jedyne zakończenie to będzie to okropne serialowe. Finał całej serii był tak koszmarny, że podczas tego jednego odcinka wyjąłem telefon i zacząłem przeglądać internet, nie mogąc dalej tego oglądać
Namiętnie jednak czytałem Reddit asoiaf i got, bo te teorie w oparciu o mocny materiał z książek były cudowne. I filmy Alt Shift X. Swojego czasu byłem maniakiem uniwersum
A żeby nie było kompletnego offtopu to w scenie śmierci Ali jest foreshadowing mega wątku dla Amandy i Wiesława, który wymyśliłem. Nie mogę się go doczekać
Będzie już w następnym odcinku. To znaczy poście.