Franko zerwał się i nie czekając rzucił się na panterę. Złapał jego rękę zarzucił nogi na korpus i błyskawicznym ruchem pociągnął do siebie wyłamując mu łapę z barku. Nie miał zahamowań pociągnął z całej siły aż do usłyszenia głośnego chrzęstu wyłamywanego barku. Dla pewności poprawił ciężkim butem kilka razy i wtedy dopiero podniósł się patrząc na BoogyMana gotowy do dalszej walki. |