Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2021, 19:46   #370
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zaskoczenie i dobre współdziałanie przyniosły nad wyraz dobre efekty, bowiem już po chwili Radosek padł trupem, a ożywiona figura rozsypała się w stos kamieni i gliny.

- Kozę wyprowadzimy z wieży, gdy będziemy wychodzić - zaproponował Traivyr, równocześnie przeszukując ciało Radoska.
Przygarnął różdżkę i parę zwojów, resztę przekazał Astrid i Draugdinowi, którzy mogli zrobić z nich dużo lepszy użytek. Zabrał też pierścień - co prawda Radoskowi niezbyt się on przydał, ale pozostawienie go w wieży byłoby głupotą.

W jednym z kolejnych pomieszczeń znaleźli lodowy posąg, wiernie ponoć przedstawiający Nazhenę.
- Ciekawe, czy postawiony na słońcu powolutku by się roztopił - powiedział z zadumą Traivyr. - Ale do krain pełnych słońca daleko. Masz zamiar, Nadyo, coś zrobić z tą rzeźbą? Chętnie ci pomogę.

Z kieszeniami pełnymi skarbów wrócili do komnaty, w której znajdowała się machina, zapewne pozwalająca na otwieranie i zamykanie portali.
Teraz wystarczyło znaleźć na mapie Golarionu ten, który prowadził w okolice Heldren.
No i zamknąć go.
Traivyr był przekonany, że w jednej z licznych ksiąg i zwojów ktoś zapisał, jak zamykać takie portale.
 
Kerm jest offline