Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2021, 12:40   #205
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Usta Ashetara zacisnęły się w wąską linię. Nie wiedział w zasadzie jakie zwyczaje miały księżycowe elfy co do pochówków. Nie wychowywał się wśród elfów, nie wychowywał się u boku swych rodziców wcale. Kości z posiadłości złożyli w kopcu, bo tak było najłatwiej... w przypadku Banshee jednak sprawa była wyjątkowo delikatna.

- W zasadzie, chyba nie powinna powrócić, prawda? Po tym jak zdjęliśmy klątwę z niej i... chyba ze mnie. - zaklinacz nie był pewien co do tego ostatniego. Elfka wszak nie wypowiedziała żadnych słów, które zdjęłyby rzucona klątwę, nie poczuł by coś znaczącego się wydarzyło z nim samym. Być może wcale nie było żadnej klątwy, a może Auglatha nie zdążyła jej zdjąć? - Tak w zasadzie nie mam pewności co do tego drugiego. - Ash wzruszył ramionami, nie mógł teraz z tym nic zrobić. - Być może faktycznie owa kapłanka powinna się tym zająć, jak mówi Agnis. Miałbym do ciebie prośbę, czarowniku. Gdybyś mógł przechować jej relikwie w owym półsferalnym planie. Jeśli Auglatha miałaby powrócić, będzie w nim uwięziona. Tak na wszelki wypadek.

Ash chętnie przystąpił na propozycję Agnisa by napić się Czerwonego Smoka. Nie omieszkał przy tym zauważyć, że podejrzewa iż to właśnie dziedzictwo Czerwonego Smoka najpewniej płynie w żyłach Melarue. Popijając wiekowe wino przejrzał też owe "receptury", które znaleźli przy biurku. Podszedł z nimi do ważącego coś w kociołku krasnoluda.

- Może cię to zainteresować - Ash zaczął czytać najpierw po elficku, potem tłumacząc to samo na wspólny, przerwał jednak, gdyż nie było to dlań interesujące. - To jakieś specyfiki. Alchemiczne receptury. Może znajdziesz w nich coś co cię zaciekawi. Mogę je dla ciebie przetłumaczyć jeśli chcesz. - zaproponował, lecz jednocześnie jego wzrok zezował w stronę zamkniętego kufra.
 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 24-01-2021 o 12:42.
Rewik jest offline