Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2021, 13:01   #940
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Cytat:
A wracając do samej sesji mnie najbardziej zaskoczyło że Mistrzu zdołał sprawić że zacząłem żałować Mateusza. Sądziłem że to będzie, kompletny hate sink chracter postać w horrorze gdzie ludzie klaszczą i śmieją się kiedy jest scena jej śmierci. Historia Wiśniaków jest jednak niesamowicie tragiczna.
Pomyślałem, że muszę im dodać backstory, żebyś zaczął odróżniać Martę Perenc od Marty Wiśniak A poza tym ta historia zmiotła fundament rage’u Alana. Czy może raczej zachwiała nim, bo nie uwierzył w nią.
Wymyśliłem to wszystko na poczekaniu w poprzedniej kolejce, ale jestem bardzo zadowolony z tej fabuły

Cytat:
To jest właśnie cecha horroru która zapewnia temu gatunkowi taką żywotność i jest piękne że sesja budzi w nas takie emocje ważne żeby umieć w pewnym momencie postawić granice między fikcją a nami samymi w świecie realnym
To Tobie podobała się wzmianka na temat Supermana użyta przez Arthura, co nie? To pociągnę to dalej. Clark Kent i Superman - różnica taka, że jeden ma na nosie okulary, a drugi nie. Ale zmienia to totalnie ich funkcję w świecie. Albo moja ulubiona Maska (był taki film i kreskówka, na których punkcie miałem manię jako dziecko). Stanley Ipkiss zakładał maskę i zmieniał się… w Maskę, a potem ją ściągał i wracał do bycia sobą.
Jeżeli odgrywanie Adama jest dla Ciebie czasami trudne, to możesz wybrać jakiś przedmiot (na przykład bransoletkę), którą zakładasz, gdy go odgrywasz i wcielasz się w niego. Po skończonym pisaniu ściągasz bransoletkę, a wraz z nią wszystkie emocje i myśli Adama. Potem znowu ją zakładasz i wszystko wraca.
Sam nigdy czegoś takiego nie robiłem, więc nie wiem, czy zadziała, ale wpadłem na taki pomysł

Cytat:
Skojarzyło mi się to z Wiesławem ale pewnie to jakiś autorski pomysł Anonima bo są nawiązania do sesji Nawiedzenie ale o tym, się dowiemy pewnie w raporcie z sesji na razie wrzucam tylko rozkminy.
Nie, nie, już o tym pisałem. El’Driahoma była użyta w karcie Adriana, a ja z niej zrobiłem coś prawdziwego. Powiązany został z tym Wiesław, ale o tym później.

Cytat:
Chociaż tak, jak piszę w poście pewnie zbudowałby czy raczej jego podświadomość zbudowałaby nową osobowość wokół objawienia anioła na Plebanii i manii religijnej.
Może w takim razie z powodu jego kruchej psychiki będą nawiedzać go wszystkie religie po kolei. Zrobisz mu rozszczepienie osobowości i w każdej z nich po kolei będziesz odgrywał inne oblicze Adasia. Jak w filmie Split trochę, widziałem go ostatnio. A jemu już i tak tworzyła się druga osobowość, chyba nazwał ją John.
 
Ombrose jest offline