Cytat:
Napisał Nami Nie wiem czy będzie taka sytuacja, Amanda nie ma zamiaru zbliżać się do kogoś, kto chciał ją dźgnąć nożem, prędzej mu odda to dziecko niż będzie o nie walczyć lub się nim mocniej interesować. Wiesław pokazał, że mu nie zależy na życiu Amandy, Alana, Julii, Jacka, Bereniki i w sumie nikogo oprócz Ali i Adriana... Nie jest godny zaufania, jakiś kaszojad nas nagle nie połączy. |
Brzmi sensownie.
Ale jeszcze poczekajmy na zdanie Sorat co zrobi Julia.
ps. Jacek nie jest dziewczyną, a Wiesław próbował wepchnąć pod pociąg tylko Alana i bliżej nieokreślone "dziewczyny", a Amanda zinterpretowała to tak, że i o nią chodzi (a potem prawie nie dostała kosą w bebechy, więc w sumie już tej interpretacji nic nie zmieni
)
ps2. chyba Wiesław już na stałe zrzuci kamuflaż siedemnastolatka, a (być może) wróci do niego tylko jak będzie się ewakuował - w stylu tego filmu, w którym zabójcy mieli jeden cel, a na koniec większość przybiera jakąś personę i rozchodzą się