Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2021, 11:30   #64
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Bohaterowie wycofali się pospiesznie we wskazane przez Jace’a miejsce, wciąż bacznie obserwując mgłę. Ta zaś wisiała jeszcze przez chwilę, otaczając zewłok przywołańca, po czym rozlała się nieco szerzej, osiągając kilkanaście metrów szerokości i zaledwie trzy wysokości. Gdy ciało tura stało się widoczne, w słabym świetle księżyca dało się dostrzec, że większość skóry została wypalona jakby kwasem a mięso pod było już przegniłe, jakby leżało tu kilka dni.
Mgła zaczęła powoli przetaczać się w stronę drużyny, tak jakby wiedziała, że w tamtym kierunku czekają kolejne ofiary. Z jej wnętrza, zupełnie niewidocznego przez bure opary, dało się dosłyszeć złowieszczy brzęk metalu. Morderczą abominację dzieliło teraz od bohaterów zaledwie czterdzieści metrów, lecz wciąż mogli jej uciec, spinając wierzchowce do galopu. Pytanie tylko, czy w ogóle chcieli to zrobić?
 
Sindarin jest offline