Phil, jeżeli ma być takim jakim na być to przecież takim będzie. Dla mnie zawsze najważniejsza jest podstawka, dodatki to dodatki, więcej info i więcej fluffu. Przecież to nie jest tak, że mi taka opcja nie pasuje, jak masz taki koncept. Pisałem to raczej do Gladina, bo pytał o źródła i informacje o tym bogu, no więc podręcznik to chyba podstawa od której się wychodzi.
To, że stał się w świecie zapomnianym, to moja postać już też przecież przyjęła za pewnik.
Bym zapomniał, a zadałeś pytanie, kanonem chyba jest to co jest napisane, dopowiedziane, a nie przemilczane, ale to pewnie dyskusja nie na komentarze do sesji, tym bardziej że ja przy niczym się nie upieram.