Prawie trzy lata grania… sporo się wydarzyło zarówno w sesji jak i poza grą. Bardzo dobrze będę wspominał przedzieranie się przez strefę. Zarówno MG jak i towarzysze dopisali i stworzyliśmy interesującą opowieść.
Przejrzałem Pip twoje materiały dodatkowe i jestem pod wrażeniem. Strefa działała w sposób niemal matematyczny, nic nie pozostawiłeś przypadkowi. Fajnie, że dałeś graczom możliwość wpłynięcia na rozgrywkę przez anonimowe ankiety. Szczególnie, że w sesji pojawiło się wszystko, co zaproponowałem. Był i instytut, dostaliśmy wolną rękę, mogliśmy zbadać tajemnice. Nieco sandboxowania było bardzo potrzebnym urozmaiceniem od podążania za stalkerami.
Ciekawi mnie, co też Koichi ma w tych segregatorach z instytutu. A także, czy jego szkoła wypali i czy nazwa się przyjmie?
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w innych sesjach