Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2021, 15:48   #134
Klejnot Nilu
 
Klejnot Nilu's Avatar
 
Reputacja: 1 Klejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputacjęKlejnot Nilu ma wspaniałą reputację
Utamukeeus w ogóle nie był gotowy na widok, który dane mu było zostać po dotarciu na miejsce. Shard, budynek?, jeżeli tego kolosa wciąż można było tak nazwać, zaprzeczał wszelkim wyobrażeniom Navaho o tym, jak daleko może posunąć się człowiek, by sięgnąć chmur. Ba! W rozumieniu indianina, zaprzeczał on podstawowym prawom natury i fizyki! Jak to możliwe, że taki gigant się nie przewróci? Jakim cudem człowiek był w stanie w ogóle zbudować coś takiego? Musiało to przecież zająć dziesięciolecia!

Spojrzał na Hok'ee, tak jakby pies miał mu w jakikolwiek sposób pomóc albo odpowiedzieć na wszystkie pytania. Kiedyś zwiad był o wiele prostszy - wystarczyło znaleźć odpowiedni punkt obserwacyjny, najlepiej gdzieś na wysokości. Zagęszczenie ludzi było o wiele mniejsze, dobremu obserwatorowi łatwiej było wyłapać swój celu w tłumie. Wejść i wyjść było niewiele, bo też i same budynki były o wiele mniejsze. Utamukeeus zrozumiał, że jest kompletnie nieprzygotowany do zadania, które sam wybrał. Teraz, w XXI wieku, trzeba było zweryfikować i uaktualnić swoje metody działania.
- Obawiam się, przyjacielu, że wrócimy do reszty Heroldów z niczym. Co najgorsze jednak, chyba za szybko wzgardziłem zaproszeniem na bal... - rzekł do wilczura. Ze zrezygnowaną miną oraz poczuciem przegranej, pojechał do Mortlake.
 
__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.
Klejnot Nilu jest offline