Takie spostrzeżenie:
MG pisał sobie: Dwie wypuszczone przezeń strzały pomknęły ku napastnikom, których z odległości tych dwudziestu kroków widział teraz, gdy się ujawnili, doskonale. archiwumX: Gdy miał ich w zasięgu krzyku krzyknął - Weźcie jakiegoś jeńca do przesłuchania!
Nie wiem jaki jest zasięg krzyku elfów, ale myślę że na 20 kroków to nawet niziołczy szkrab wrzaśnie. Jak mu zależy.
.