Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 00:08   #29
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Edgar wziął umieścił delikatnie szczury w sakwie i coś mruknął. Popatrzył na karczmarza i powiedział.
-Potrawkę ze szczura i trzy kupki byle nie za duże.
Zeskoczył z krzesła i poczłapał do stolika, gdy zobaczył teriera, oblizał się i szepnął.
-Obiadek.
Usiadł przy stoliku ale i tak nogi mu zwisały.
-Jak karczmarz przyjdzie to naleje piwa. Wiesz gdzie polazł Karl? Szukam go już trochę czasu. Fred i Hans nawet zmokli. A czemu tu nie ma trunków? Coś się tu dzieje? Gdzie jest najbliższe miasto?
Wyrzucił to wszystko jednym tchem.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline