Ja dziś właśnie o tym rozmawiałem ze znajomymi. BG robią postaci, te zaś mają konie, osły i inne tałatajstwo. I później, 3 km pod ziemią Gracz sobie "PRZYPOMINA" że z nim idzie koń
Takie kwiatki się wspomina.
No, ale w takim razie ja, jako rycerz, mam pytanie. Wolał bym z perspektywy konieczności kupowania wyposażenia, nie kupować na starcie konia. A mieć go muszę. Mogę zatem założyć, że nie musiałem? Starą chabetę sprzedać a za nową kupić sobie inne drobiazgi?
p
b
.