- Nie wycieraj sobie gęby jego imieniem - warknął Tan Ingdanu Urguzur Torass do jeńca, nie podobał mu się ten typ. Był jakiś dziwaczny. - Porozmawiamy tutaj. I tu ustalimy kto po której stronie jest. Na razie w pęta ich, a potem niech zaczną mówić dlaczego nas zaatakowali i dlaczego wybili kupców? |