No coz. Widac dane mi jest sie odezwac. Pilipiuk ma swoje ksiazki, ktore z przyjemnoscia czytalem i do ktorych wroce na pewno. Ksiazki z elementami tak dziwnymi i niesamowitymi ze az szkoda. Jednak fantasy? Rozumiem ze element absurdu nie spi na przystanku autobusowym w Lodzi, lecz tylko dlatego ze czegos nie ma w szarej rzeczywistosci to od razu wtlaczacie to do fantasy? Ja sklasyfikowalbym Pilipiuka jako tworce ludowego. On sam sie do tego przyznal przy okazji bodajrze "Wezmisz czarno kure" czy tez "Kronik..".
Jezeli chcecie caloksztalt Pilipiuka wpechnac do kategorii fantasy to bedzie jak wepchnac sesje "Pumpalala" Kolmyra do fantasy.
P.S. Malo brakuje a wciagniecie "Kroniki Narnii" do fantasy. Dla was chyba wszystko jest: fantasy, sci-fi i nic wiecej.
__________________ -----------------------------------------------------
Info dla obslugi: Mam angielska wersje OS wiec nie posiadam polskich czcionek.
Ostatnio edytowane przez corenick : 26-08-2007 o 03:22.
|