Tyle wiadomości...
Muszę pogadać z obrońcą co mogę a co nie w sensie prawnym.
Linię obrony muszę ustalić.
Ps. Czy jak wezwę świadka a go nie będzie łatwo doprowadzić to odroczona sprawa będzie?
Zastanawiam się nad Kadetką. Pewnie już ją odwożą do Nuln. Ją na świadka powołać mogę i żaden z trzech nie zaprzeczy, że może mieć coś do powiedzenia. |