w sumie trochę dziwne.
my się z ekipą przesiedliśmy na discorda z uwagi na wiadomo - i od roku jakoś to leci. Znaczy się - mamy znaczenie większy przerób /gra 2x w tygodniu/
oczywiście gra przez disco ma swoje mankamenty - ale też plusdodatnie (łatwość zebranie się, mała strata czasu na dojazdy, mniejszy dryf)
Na pewno nie bylibyśmy tego w stanie zagrać w "normalu" - to już nie te czasy.
natomiast granie pbem/pbf... no cóż, ma swoją specyfikę
różnica pomiędzy pbf/pbem a "realem" - gigantyczna. Coś jak między rpg a crpg.
jak ja to widzę (sam wróciłem do prowadzenia po 20+ latach)
1. masz mniej (znacznie) czasu na reakcję na poczynania graczy.
be ready!
2. mniejszy akcent opisowych ozdobników na rzecz akcjowości.
3. system - zwłaszcza combat musisz mieć w miarę dobrze opanowany / my gramy w dd3.5 i tam z uwagi na maxwariantowość walki przeciągają się na godziny .../
4. lepiej podjąć złą decyzję ale szybko - niż robić zwiechę, z błędu możesz się potem wyłgać w scenario.
5. zapomnij o sztywnym trzymaniu się drogi - gracze pójdą swoją ścieżką, a ty musisz reagować.
6. dwa kubki napojów pod renko