Wątek: Wycieczka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 15:19   #4
Yoda
 
Reputacja: 1 Yoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputację
Paweł wstał i podobnie jak Michał pierwsze co zrobił to rozprostował nogi i wyciągnął się. „Nareszcie na miejscu”- pomyślał z ulgą
-Trochę męczące ale są gorsze rzeczy. Ale jesteśmy już na miejscu i przynajmniej posłuchałem dobrej muzyki.-uśmiechnął się do Michała a potem rzekł na pół serio do Ani –Anka, mam nadzieje że potrafisz gotować bo ja jestem strasznym głodomorem. Wyciągnął z kieszeni dżinsów klucze i kod. Ciągle nucąc Wiosnę podszedł do frontowych drzwi sprężystym krokiem. Poszukał odpowiedniego klucza i otworzył drzwi. Następnie rozkodował dom i rzucił do przyjaciół
Dobra, brać bagaże i ładować się od środka. Wstawię samochód do garażu. A ty Anka lepiej przyjrzyj się dobrze swojemu przyszłemu miejscu pracy. – zażartował. Otworzył garaż. „Nie najgorzej nawet trochę narzędzi jest”. Odpalił poloneza i wstawił do garażu. Wszedł do domku przez drzwi garażowe. Przeszedł korytarzyk zajrzał do kuchni oraz łazienki i wszedł do salonu. Zdjął kurtkę którą rzucił na sofe potem usiadł w jednym z dwóch foteli i krzyknął do przyjaciół –I jak wam się podoba? Bo mi bardzo. – wyciągnął nogi. „To jest wypoczynek”
 
__________________
Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein

Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę.

Ostatnio edytowane przez Yoda : 27-08-2007 o 12:08.
Yoda jest offline