Cytat:
A to już wyjaśniam - pytanie dotyczyło dopiero ostatniej sytuacji, bo wcześniej wiadomo, spóźniliśmy się, więc waliliśmy prosto do celu (naszych pacjentów). Ale jak wyszła chryja i scysja Szwaba z cywilną policją to nie bardzo umiem złapać sens, dlaczego w tak zastanych okolicznościach i mając już Fabera agenci wolą się użerać na własną rękę sami z gliniarzami dalej i nie powoływać wcale na kontakt Corbina (lokals mógłby nieco odciążyć w kontaktach z glinami). Ale to jest kosmetyka, nic ważnego. Po prostu dręczy mi logiczne puzzelki w głowie.
|
- Hmm... A nie wiem, nie dostałem od Was żadnej deklarki o kontakcie z siedzibą MP. I nie sądziłem, że to takie użeranie się było z tymi gliniarzami