Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2021, 17:03   #15
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Dlatego droga Vesso, bo jaśnie oświecony dziedzic jeżeli ma się dobrze zaprezentować przed poddanymi musi jechać na czele gwardii. Tak mu wypada - podróżować w pełnej chwale, a nie jak jakiś skundlony, okryty kapturem złodziejaszek w obstawie awanturniczych drabów. - rzekł Galeb ochrypłym tonem uśmiechając się paskudnie, aż mu bandaże się trochę rozjechały i ukazały pokiereszowane przez ogień usta - Panicz jeżeli nie będzie się obnosić ze swoim pochodzeniem będzie mógł spokojnie uchodzić za kolejnego awanturnika, członka grupy a nie ochranianą przez nas osobę. Dziedzic ma głowę na karku, baronie? Rozumie niebezpieczeństwo? Nie będzie robił z siebie przedstawienia? - zapytał Runiarz.

Negocjowanie ceny pozostawił reszcie.

Sto na łeb to i tak była całkiem niezła kwota. Co do tego co czekało chłopaczka na miejscu, miał to głęboko w poważaniu. Znał Księstwa Graniczne na tyle dobrze by wiedzieć że panujący tam bezustanny zamęt czyni wszelkie kwestie szlachectwa, dziedzictwa, posiadania i tak dalej bardzo płynnymi.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 22-02-2021 o 17:09.
Stalowy jest offline