Cytat:
Adam nie wykorzysta danej osoby podważając w ten sposób szkodliwy mit niegdyś rozpowiadany przez media że ofiary same stają się oprawcami
|
Jak dla mnie to jednak stał się oprawcą. Wyładowuje na nią złość za to, co przeżył, ale Erynnis zwróciła go światu w dobrej wierze. Poza tym nie dał jej możliwości pokazania sytuacji z jej strony. Tak naprawdę Titania mogła równie dobrze cały czas kłamać, nawet jeśli przekonująco. Oczywiście nie oceniam negatywnie reakcji Adama, ale bardzo zaskoczył mnie kierunek, w jakim poszedłeś. Trochę odgrywasz go tak, jakby zdobył już trzecią ranę psychiczną
Poza tym bardzo ciekawi mnie rozmowa z Feliksem po tym wszystkim XD
Wydaje mi się jednak że obwinianie Erynnis nie jest do końca sprawiedliwe. Dla przykładu... to tak, jak gdybym szedł przez jezdnię, ktoś miał uderzyć we mnie samochodem, ale jakaś inna osoba uratowała mi życie, popychając mnie i usuwając z trajektorii samochodu. Po czym winiłbym za wszystkie złe rzeczy w moim życiu właśnie tę osobę, która mnie uratowała, bo gdyby tego nie zrobiła, to bym nie żył, był już w zaświatach i nic złego by mi się już tam nie przytrafiło.
Ale Adam na pewno nie musi być sprawiedliwy po wszystkim, co w życiu wycierpiał.
Cytat:
Po sesji mogę ci wysłać w podziękowaniu butelkę dobrego wina
|
Ktoś tu mnie zna bardzo, bardzo dobrze
Odpisałem na doku